Mastyks (Chios Mastic Gum): Moja historia

Po raz pierwszy spróbowałem Chios Mastic Gum, gdy miałem jedenaście lat, w zakurzonym miejscu przed małym sklepem na rogu ulic Zaimi i Karaiskaki w dzielnicy Stavroupoli w Salonikach. To był mój pierwszy pobyt w Grecji, a atmosfera greckiego lata i swobodnego życia miała na mnie silny wpływ, nawet gdy byłem dzieckiem...

Chios Mastic Gum - Czy próbowałeś wyjątkowej naturalnej gumy do żucia?

Wśród wielu innych rzeczy uwielbiałam gumy do żucia i nawet pod tym względem czułam się w Grecji jak w raju. Z domu znałam Pedro, te droższe Donald z obrazkiem w środku, a także owocowe i miętowe plasterki pakowane w paczki po pięć sztuk. A tu na każdym rogu dziesiątki, a może nawet setki odmian i smaków! Pojechałam z ciocią do sklepu na przedmieściach Salonik tylko po to, by spróbować jeszcze kilku.

Mastyks (Chios Mastic Gum): Moja historia

To jest guma, którą żuli starożytni Grecy

Ciocia kupiła gumy do żucia i miałem kieszenie pełne gum do żucia ION w dziwacznych smakach. Już miałem sięgnąć po wiśniowo-waniliową, ale ciotka zatrzymała mnie i kazała spróbować czegoś lepszego i upuściła mi na rękę kilka żółtawych perełek z małego pudełka. "To jest prawdziwa guma do żucia. Nazywa się mastyks." powiedziała i prawdopodobnie dlatego, że wiedziała, jak pożeram mity, legendy i opowieści o bohaterach, dodała: "To guma, którą żuli Grecy w starożytności."

mastyks

Guma mastyksowa na początku przykleiła mi się do zębów. Po jakimś czasie udało mi się ją przeżuć i pamiętam mocny smak, który rozlał się w moich ustach. Żułam, a ciotka opowiadała mi dalej: o tajemniczym miejscu na odległej wyspie, gdzie mastyks spływał z drzew, o cudownych mocach leczniczych gumy mastyksowej, a także o złym sułtanie, który przywłaszczył sobie całą gumę mastyksową i o piratach, którzy mu ją ukradli.

Smak gumy mastyksowej

Do dziś nie potrafię dokładnie opisać smaku gumy mastyksowej. Czy jest leśny, drzewny, owocowy? Ale tego dnia nie doceniłem ani smaku, ani opowieści i ku rozczarowaniu mojej ciotki wróciłem do żucia Chiclets, ION, Wrigleys, Dubble Bubble, Hollywood...

A po 20 latach?

Ale ciociu, czy wiesz, jak udana była ostatecznie twoja misja edukacyjna! Czy wiesz, jaką dobrą propagatorką gumy mastyksowej byłaś? Pamięć o Twoich perełkach i Twoich opowieściach mocno utkwiła mi w pamięci. Do tego stopnia, że po 20 latach zatęskniłam za ponownym spróbowaniem gumy mastyksowej.

A nie było to łatwe. Guma mastyksowa nie była łatwa do kupienia. Ale w trakcie poszukiwań dowiedziałam się, że tajemnicza wyspa nazywa się Chios, że mastyks jest żywicą i że cukiernicy używają go również jako składnika. W końcu udało mi się zdobyć półkilogramowy worek od jednego z nich.

Marka Masticlife

Historia marki Masticlife zaczyna się od tej torebki gumy mastyksowej. W 2008 roku podpisaliśmy umowę ze Stowarzyszeniem Plantatorów Gumy Mastyksowej. Dodaliśmy:

  1. gumę do żucia ELMA
  2. pasta do zębów
  3. kosmetyki
  4. oraz perełki ciotki - surowe łzy gumy mastyksowej z Chios

Przede wszystkim chcieliśmy jak najbardziej wykorzystać wyjątkowe właściwości zdrowotne gumy mastyksowej Chios w obszarze trawiennym i żołądkowym, dlatego rozpoczęliśmy produkcję suplementów diety z oryginalnej gumy mastyksowej Chios pod marką Masticlife.

Z gumy mastyksowej Chios, którą dostałam od mojej ciotki i tej samej gumy mastyksowej, którą żuto w starożytności.

Mastyks Masticlife: Chios mastic gum
- z historii jej ojca, założyciela Masticlife, nagranej przez Sonię Michailidou

Suplementy diety z mastyksu

1 z 4